Sztuka stawiania celu

Wrzesień to czas, kiedy kończy się lato i wysokie temperatury. Nasze myśli biegną do spotkania kolejnych ciepłych dni w maju. Uczniowie i studenci wracają do nauki. W moim rozwoju osobistym wrzesień również odgrywa istotną rolę. Jest to czas, w którym wyznaczam sobie cele na kolejny rok i zarazem rozliczam poprzedni.

Dlaczego wrzesień? Otóż urodziłem się we wrześniu, rozpoczynałem rok szkolny we wrześniu, po urlopie wakacyjnym budzę się do życia. Schyłek lata i coraz dłuższe wieczory motywują mnie do zrobienia czegoś więcej. Jest to więc czas, w którym czuję się wypoczęty i zmotywowany do walki o kolejne kompetencje. Łapię wiatr w żagle, który chcę utrzymać przez kolejny rok. Mój zegar biologiczny i zaprogramowany umysł przez system edukacji mówi mi, że czas do nauki!

Dryfujący okręt

„Jeśli ktoś nie wie, do którego portu przypłynąć
– żaden wiatr mu nie sprzyja” (Seneka)

Działanie bez celów jest niczym dryfujący okręt na oceanie bez nawigacji i kompasa. Warto jest obrać konkretny kierunek i podążać nim do momentu zakończenia zadania. Kilka lat temu miałem przyjemność uczestniczyć w cyklu szkoleń z tzw. umiejętności miękkich. To tam uczyłem się technik negocjacji, budowania zespołu, samomotywacji, ale również stawiania sobie celów. W związku z tym jak postawić sobie cel na kolejny rok lub najbliższy czas? Z pomocą przychodzi bardzo popularne narzędzie, którym jest reguła SMART. Nazwa reguły to pierwsze litery słów, które ją opisują. I tak kolejno:

  • Specific and clear – Czego dokładnie chcę?
  • Measurable – W jaki sposób zmierzę, czy cel został osiągnięty?
  • Ambitious – Czy mój cel jest dla mnie wyzwaniem?
  • Relevant, Realistic – Co osiągnięcie celu da mi w przyszłości, czy jest istotny dla mnie?
  • Time dimensioned – Kiedy zrealizuję mój cel?

 

Realizacja

Przykład dobrego celu SMART:
Do końca 2016 roku chcę rozwinąć swój blog publikując co najmniej jeden wpis tygodniowo, dzięki temu będę mógł rozpocząć promocję bloga.

Powyższy cel spełnia warunki reguły SMART:

  • (S) Jest jasno określone jaką pracę mam wykonać.
  • (M) Da się go zmierzyć.
  • (A) Cel jest ambitny i ważny dla mnie! Czuję, że jest mi bardzo potrzebny i wpisuje się mój plan długoterminowego rozwoju.
  • (R) Przedstawiona jest również konsekwencja osiągnięcia celu.
  • (T) Ramy czasowe tego celu zostały sprecyzowane.

Kilka pomocnych wskazówek, jak taki cel zapisać w swoich notatkach:

  • Nie powinien zawierać słów przymusu, takich jak: muszę, trzeba. Zamiast tego powinny być użyte słowa: chcę, pragnę.
  • Powinien być sformułowany w sposób pozytywny (na przykład „będę uśmiechnięty” zamiast „nie będę się smucił„). Stylistyczny zabieg, który działa na naszą podświadomość.
  • Realizacja celu powinna być zawsze zależna ode mnie.
  • Cel powinien być spisany i widoczny podczas jego realizacji.

Drodzy Czytelnicy, nie czekajcie do Nowego Roku ze swymi postanowieniami! Warto je zrobić już teraz. Polecam wrzesień. To jest naprawdę doskonały czas! Jeżeli już macie postanowienia – sprawdźcie czy są SMART.

Umiejętności miękkie dla mięczaków!

Niejednokrotnie w gronie programistów temat umiejętności miękkich jest bagatelizowany. Są one dla mięczaków! Jest szereg anegdot i opowieści o programistach na szkoleniach miękkich. Jedną z moich ulubionych jest krótka opowieść Pawła Tkaczyka:

„Po czym poznać programistę ekstrawertyka? Po tym, że podczas rozmowy patrzy na buty swego rozmówcy.”

Ja zaliczam się grona mięczaków 🙂 Umiejetności miękkie, sposób komunikacji i delegowania zadań jest szalenie istotny w mojej pracy architekta i team leadera. Narzędzie w postaci reguły SMART daje mi możliwość jasnego przekazu i stawiania zadań członkom mego zespołu.
Nie wierzysz? Spróbuj! To nic nie kosztuje!

About the author

piotr.filipowicz

View all posts